(edited)
DE EN FR ES PL
Zamówienia realizujemy i wysyłamy w ciagu 24 godzin. Darmowa wysyłka na terenie Polski od 200zł

Nieokiełznany lód w Queyras

marzec 16, 2017

Nieokiełznany lód w  Queyras

The Queyras, górska dolina w Południowych Alpach we Francji, która leży na granicy z Włochami, łączącą jedno z najbardziej popularnych miejsc do wspinania lodowego we Francji. Jest tam również kilka mniej znanych linii, które były w mroku aż do 2013 roku. Podczas kilku lekkich zim, lokalny wspinacz Guillaume Vallot ponownie odwiedził wąwozy i przepaście otoczone górami w poszukiwaniu lodospadu, by móc wypróbować swoje dziabki....i napisać pierwszy przewodnik wspinaczki lodowej po Queyras.
 
Nieodparcie przyciągające linie zamarzniętych wspaniałości
Jest luty 2013 rok i z moimi przyjaciółmi umieramy z nudów. Po śniegu prawie ani śladu, a temperatura od kilku dni waha się około -25°C. Mój wzrok zatrzymuje się na uparcie zamarzniętym lodospadzie. Zmęczony siedzeniem, przebierając nogami,uderzam do garażu i odkurzam z pajęczyn czekany, wyciągam śruby lodowe i wynagradzam sobie za wizytę w tych zmarzniętych pięknościach. Nieopodal wioski Abriès zaczynam od linii na południowej wystawie, która z coraz to dłuższym dniem szybko znika. W całej swej życzliwości wszystkie zarazki zdecydowały się uciec od Arktycznego zimna i zdecydowały się schronić w moich płucach. I tym sposobem zostałem ochrzczony zapaleniem oskrzeli. Idąc wyżej doliną ku szczytowi Bric Froid, który jest jednym z największych północnych ścian w Alpach (1700 metrów ciągnącego się pionu wahającego się od 30° do 40° ), odkryłem Acouarelles (Kolory wody) – wolno stojący dwudziestopięcio-metrowy klejnot. Nie mogłem uwierzyć, że dokonaliśmy pierwszego wejścia. Nikt z lokalsów wcześniej o czymś takim słyszał, zostawiając na pastwę losu tą zamrożoną bryłę lodu.
Jak diamenty na witrynie
Po pięknej rozgrzewce zdecydowałem się sprawdzić Arvieux. Nie pozostało mi nic innego, jak tylko wbić dziaby w tą wybrzuszoną kurtynę nad historycznym tutaj młynem. Zatem przeciąłem rzekę the Guil i zapuściłem się na Aigue Blanche, położonego nad Granią Curlet. Powiedzenie „widzisz tylko to, co chcesz widzieć” bardzo tutaj pasuje. Sześć zamarzniętych lodospadów to oczywiste jak diamenty na wystawie u Tiffaniego, ale jeszcze wśród tego lodowy wspinacz z bliska i daleka, który pokonał tę drogę całkowicie niezauważony.
 
Hołd blisko, a sople lodu daleko
Moim kolejnym przystankiem była Wyższa Dolina Guil. Północny wygląd wioski wyżej- Rostolas, pod szczytem Ségure, składającego się z wielu interesujących lodowych dróg. Pozwalając sobie na dosłowne wyrażanie moich emocji, nazwałem najbardziej zapierającą dech w piersiach drogę La Comtesse de Ségure (Hrabina Ségur – znany rosyjski pisarz) II/4. Następnie przemknąłem ku Monta, gdzie Zatoka Peyre Grosse zdradziła nieoczekiwany 400-metrowy pion w spektakularnym lodzie. Tak jak składam hołd czarującym żeńskim kierowniczkom, które nadzorują turystyczne domki położone przy wąwozie, tak nazwałem drogę Les Filles de la Monta (Panie La Monta). Czy to nazwa jest naprawdę magiczna czy może internetowy marketing odegrał tutaj role? Od pierwszego zdobycia ta droga stała się perełką. Wzdłuż doliny tuż przy Echla, wąski wąwóz nazwany Zatoką Maloqueste (lub „Niezłe Dziaby” zatoka w lokalnej gwarze) składający się z kilku niesamowitych dróg lodowych widocznych na prawo od drogi! Poddając się kontrowersyjnym podatkom oraz pracowniczemu prawu dawnemu francuskiemu administratorowi prezydenta, nazwałem tę drogę Le Paquet Fiscal (Polityka Fiskalna).
 
Ku Mount Viso i Zaginionego Pałacu
Swoje poszukiwania zakończyłem długą wspinaczką ku Mount Viso (po włosku Monviso). Pod północną ścianą Taillante Ridge, odkryłem i wspiąłem się na pięć niesamowicie wabiących mnie dróg. Alpejska dolina wznosi się ku „Rock King”, pseudonimu Włochów tradycyjnie używanego w odniesieniu do Mount Viso. Tutaj, dwugodzinne podejście prowadzi do Palais du Bout du Monde (Zaginiony Pałac) i zwiększa kurtyny lodu. Lukrem na torcie jest pobliska chata The Viso. Wspominałem czas, gdy spędzałem wieczory na popijaniu wina Bordeaux i delektowaniu się (a w zasadzie pożeraniu...) Strogonowa od LYOFOOD, który ładował baterie po długim dniu w zimnie!

 
Tekst i zdjęcia: Guillaume Vallot
Tłumaczenie z języka francuskiego: Darin Reisman / dreisman74@gmail.com

 





Zostaw komentarz