Chloë inspiruje nas swoją wielowymiarowością, profesjonalizmem i zapałem do działania. Kanadyjka ceni zarówno chwile spędzane samotnie na kompletnym pustkowiu, jak i pracę z ludźmi, których motywuje do wysiłku, doskonalenia się i stawiania sobie wyzwań. Zawdzięczamy jej LYO FORMULA i wiele, wiele więcej.
Wybrane osiagnięcia
Jak opisałabyś swoją relację z naturą?
Jest ona głęboka.
Gdyby Matka Natura mogła przemówić, co według Ciebie powiedziałaby nam, ludziom?
Poświęć codziennie trochę czasu, aby na mnie popatrzeć. Jestem piękna, delikatna i szybko słabnę.
Które doświadczenie sportowe najbardziej ukształtowało Cię jako osobę?
Trasa Iditarod do granicy koła podbiegunowego. Zarówno od strony mentalnej, jak i fizycznej był to wysiłek, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyłam. Czułam się zaszczycona możliwością przebywania solo przez kilka tygodni w bardzo nieprzyjaznym, ale tak pięknym i odosobnionym środowisku.
Bez którego produktu LYO nie wyobrażasz sobie pojechać na wyprawę?
Bez napojów Formula. Jest to jedyny produkt z elektrolitami i glukozą pochodzącymi ze świeżej żywności, który odpowiednio nawadnia i zaspokaja moje zapotrzebowanie na energię podczas długiego wysiłku wytrzymałościowego. Formula jest zdrowa dla mojego ciała, mózgu i zębów!
Gdybyś nie była sportowcem, kim byś była?
Ta kwestia mnie nie dotyczy, ponieważ działam wielowymiarowo. Jestem także autorką, naukowcem, szkoleniowcem, przedsiębiorcą, dyrektorką festiwalu i profesjonalną trenerką biegania..
W takim razie, dlaczego akurat górskie sporty wytrzymałościowe?
To była dla mnie naturalna droga przez życie, nie musiałam o tym myśleć ani tego planować.