Legenda, której potrzebujemy, ale na którą nie zasługujemy. Znany ze swojej szczerości i bezkompromisowego podejścia do etyki wspinaczkowej. Uważając niepewność za esencję alpinizmu, Marko wyznaje we wspinaniu zasadę „no regrets”. Zawsze wierny swoim wartościom Słoweniec nigdy nie lubił być w centrum uwagi i trudno mu opisać, czym jest sukces. Zapytaj go o sławę, a najprawdopodobniej odpowie: „Slava je kurba”.
Wybrane osiągnięcia
Jak opisałbyś swoją relację z naturą?
Myślę, że jest ona zdrowa, a szacunek wzajemny. Ostatecznie wciąż żyję…
Gdyby Matka Natura mogła przemówić, co według Ciebie powiedziałaby nam, ludziom?
Z prochu w proch! I skąd ta pewność, że jestem kobietą?
Które doświadczenie górskie najbardziej ukształtowało Cię jako osobę?
To pierwsze w 1987 roku, bo pierwsze cięcie jest zawsze najgłębsze.
Jakie podstawowe cechy musi posiadać twój partner na wyprawę?
Cechy, których mi w dużej mierze brakuje: cierpliwość, spokój, odporność.
Bez którego produktu LYO nie wyobrażasz sobie pojechać na wyprawę?
Bez liofilizowanego piwa i wina – gdy w końcu je wyprodukują. A jeśli musisz pytać dlaczego, to znaczy, że nie wiesz, jak wygląda życie na wyprawie.
Gdybyś nie robił tego, co robisz, to czym byś się zajmował?
Osobą ze specjalnymi potrzebami.
W takim razie, dlaczego akurat alpinizm?
Dla wolności umysłu.