Choć jest wyjątkowo nieskory do zwierzeń to jego czyny mówią o nim wiele. Jest wzorem opanowania, punktualności i precyzji. Ale nie dajcie się zwieść! W tym powściągliwym dżentelmenie bije gorące, szlachetne serce zawsze gotowe na najbardziej szaloną przygodę, bo jak mawia: "Przeszkody nie istnieją".
Wybrane osiągnięcia
Jak opisałbyś swoją relację z naturą?
Dostosowuję się do jej rytmu, szanuję jej siły ale staram się je wykorzystać kiedy to możliwe. Natura bywa sprzymierzeńcem ale też wyzwaniem, które należy pokonać.
Gdyby Matka Natura mogła przemówić, co według Ciebie powiedziałaby nam, ludziom?
Działajcie w harmonii ze mną.
Które doświadczenie z podróży najbardziej ukształtowało Cię jako osobę?
Uratowanie pani Aoudy od rytuału Sati. Wymagało to ode mnie działania sprzecznego z moim przekonaniem, że należy szanować zasady i tradycje innych kultur nawet jeśli są nam obce. Była to decyzja ze wszech miar słuszna. Niegodziwości należy się aktywnie przeciwstawiać.
Jakie podstawowe cechy musi posiadać twój partner na wyprawę?
Partnera potrzebuę do wista. Do podróży wystarczy mi sługa - sumienny i punktualny.
Bez którego produktu LYO nie wyobrażasz sobie pojechać na wyprawę?
Można przebyć świat mając do dyspozycji jedynie plik banknotów i umiejętność zręcznego obracania nimi. Jednak gdy doskwiera tęsknota za domem pieniądze rzadko bywają pomocne. Dlatego w podróże zabieram ze sobą Millet Payasam i Tikka Masalę - smakują jak te, które przyrządza moja żona, dają mi namiastkę ciepła domowego ogniska.
Gdybyś nie był podróżnikiem, kim byś był?
Nie jestem podróżnikiem. Podróżuję, gdy wymaga tego okoliczność.
W takim razie kim jesteś? Jakim słowem określibyś to czym się trudnisz w życiu.
Jestem dżentelmenem, to słowo najpełniej mnie charakteryzuje.